top of page

O mnie - moja historia

Moja historia jest przedstawiona na filmie, wywiadzie, którego udzieliłem w telewizji Niezależnej NTV oraz telewizji VTV. Przedstawione są tam historie z mojego życia, doświadczenia podczas odkrywania swoich talentów, darów, zdobywania wiedzy głównie poprzez wielogodzinną praktykę. W tym krótkim tekście opowiem część mojej historii.

Historia zaczyna się jeszcze przed moimi narodzinami. Moja Mama i Tata poznali się poprzez pewne zdarzenie, sytuację, w której Tata trafiając do szpitala po niegroźnym wypadku poznaje moją przyszłą Mamę. Pracowała w tym szpitalu jako pielęgniarka i tak właśnie się poznali, zakochali się w sobie w tamtym okresie życia, po kilku latach wzięli ślub i starali się o dziecko.

 

Starania o dziecko trwały około 5 lat; w tym czasie moi rodzice przeprowadzili się z Krakowa do Chrzanowa, małego miasteczka w Małopolsce. Jednakże lekarze i medycyna konwencjonalna nie przynosiła oczekiwanych efektów, a działo się to w latach osiemdziesiątych i wtedy zapewne wiedza, metody były inne. W tym czasie także wiedza z gatunku medycyny niekonwencjonalnej oraz tematów pracy z energią, uzdrawiania oraz myślenia bardziej holistycznego nie była jeszcze tak intensywnie propagowana i dostępna jak dzisiaj. Nie było wtedy Internetu, który pojawił się w Polsce w 1991 r. Ja urodziłem się w roku 1988 r.

 

Pewnego dnia moi rodzice od swojego znajomego dowiedzieli się, że jest w Chrzanowie, do którego się przeprowadzili Pan o niezwykłych zdolnościach, który diagnozuje oraz uzdrawia za pomocą energii. Zajmował się on najprawdopodobniej właśnie bioenergoterapią. Wyglądał bardzo niepozornie, był z zawodu ślusarzem, mechanikiem. Kiedy moja Mama skorzystała z zabiegu, który wykonał na niej, rok później zaszła w ciążę na wczasach w Bułgarii z mężem, a ja urodziłem się w okresie, w którym niestety tego Pana uzdrowiciela już nie było z nami na tym świecie.

Jak sam widzisz drogi Czytelniku jeszcze zanim się urodziłem to właśnie Cud uzdrawiającej energii sprawił, że mogłem się tutaj pojawić, inkarnować.

 

Już od najmłodszych lat dużo śniłem, marzyłem i można by powiedzieć, że miałem tą energię w sobie i szczęście. Ten magnetyzm przyciągał do mnie wydarzenia, sytuacje oraz podpowiedzi, których wtedy jako dziecko jeszcze nie rozumiałem i postrzegałem te zjawiska swoich odczuć, wizji, siebie jako normalne i naturalne dla wszystkich.

 

Już w tamtym czasie, w wieku od 6-11 odczuwałem różne zjawiska, obecność, myśli i emocje, nie skupiając się na tym specjalnie. Od dziecka czułem, że Świat i pozytywni ludzie oraz siły wszechświata chcą, abym nasiąknął pewną pozytywną wiedzą, wyobraźnią i zdarzeniami, które w przyszłości miały pomóc mi dorosnąć i dojrzeć do tego, co teraz robię.

 

Była to jednak droga z wieloma przeszkodami, wyzwaniami często nieprzyjemnymi i negatywnymi. W naszym mieście jest pewien lekarz, który uratował mi życie kiedy byłem dzieckiem, a któremu mogłem pomóc już będąc dorosłym człowiekiem jako uzdrowiciel i jasnowidz.​​​​​​​​​

Życie często zatacza koło czasu i tak naprawdę to te momenty, czasami subtelne, wydające się często przypadkowe są w swej istocie jednak bardzo ważne i przekonałem się już o tym wiele razy.

 

W czasie dorastania moi Kochani rodzice mieli do mnie dużo cierpliwości, ponieważ często roznosiła mnie energia i byłem aktywny cały czas się coś działo i często byłem raz tu raz tam, będąc mocno aktywnym dzieckiem, które nie chce usiedzieć w miejscu.

Mój Tata zaczął mnie uczyć Sztuk Walki w wieku mniej więcej 11-12 lat, głównie stylu Karate i czasami opowiadał mi różne historie, nawet te ze świata energii i wyobraźni, odnosząc się do różnych książek na ten temat i energii Ki, która jest bardzo ważną częścią historii i filozofii Karate z dawnych czasów. Sztuka ta nawiązywała nie tylko do samoobrony, była drogą ducha sztuki panowania nad ciałem i duchem, forma ta i podejście filozoficzne było bardzo rozwijające. Wtedy tak na to jeszcze nie patrzyłem.

 

Kiedy zacząłem się tej Sztuce Walki (np.: Shaolin Kung fu, Wing Chun Kung Fu, Tai Chi) bardziej przyglądać i czytać na jej temat, odkryłem, że były tam mocno podkreślone aspekty medytacji, kontaktu z Mocą Wszechświata oraz energią Żywiołów.

 

To był ten pierwszy namacalny raz, kiedy świadomie podszedłem do tego rodzaju praktyk, aby się przekonać co poczuję i jaki da to efekt. Wtedy zaczęła się moja przygoda, w trakcie której otrzymałem od swojego Taty książkę na temat parapsychologii i psychotroniki i moja ścieżka życia, postrzegania, praktyk oraz eksperymentów i wielu godzin ciekawych przemyśleń jeszcze bardziej przyśpieszyła.

 

W tamtym również czasie otrzymałem zabawkowy dyktafon, na który można było nagrać kilka minut nagrań, więc bawiłem się i nagrywałem nagrania o zjawiskach nadprzyrodzonych, Ufo i różnych rzeczach, które mi się przytrafiały. W wieku około 15-16 lat robiłem już pierwsze zabiegi uzdrawiające z dużymi efektami, oraz potrafiłem przewidywać przyszłość oraz jasnowidzieć, wcześniej jak byłem młodszy miałem odczucia i wizje, świadome sny i prorocze, wtedy jednak nie patrzyłem na te sprawy w ten sposób . Mniej więcej w tych latach, a nawet wcześniej, większość niezwykłych zjawisk, praktyk i pomysłów była również związana ze światem snów, śnienia świadomego oraz podróży sennych.

Od tamtej pory spotykam niezwykłych ludzi, nauczycieli, którzy uczyli mnie z poziomu swoich doświadczeń oraz błędów jakie popełnili. Ważną rolę w moim życiu odegrały osoby z towarzystwa praktyk Tai Chi, systemów uzdrawiania, bioenergoterapii, radiestezji, wróżenia, śnienia, telepatii.

 

Byłem częstym bywalcem w wieku 15-17 lat w Chrzanowskim klubie spotkań ezoterycznych oraz praktyk pracy z energią głównie w formie

Chi Kung oraz Tai Chi, za co jestem do dzisiaj bardzo wdzięczny i miało to duży i pozytywny wpływ na mój rozwój i to kim jestem teraz.

 

Przyjaciele, których poznałem pomagali mi w tym dorosnąć, dojrzeć i douczyć się także z innych dziedzin życia, biznesu, medycyny naturalnej, radiestezji, zrozumienia mocy minerałów i kamieni szlachetnych. Po prostu byli ze mną wtedy, kiedy ich potrzebowałem. Było to dla mnie dużym wsparciem, dawało mi poczucie zrozumienia i jestem za to bardzo wdzięczny.

 

Z czasem te historie będą zaskakiwać, a jest ich dużo więcej, dzieje się to do dzisiaj.

Zapraszam na dalszą część tych opowieści, doświadczeń oraz eksperymentów z energią na mój kanał YouTube Zegar Życia oraz do obejrzenia wywiadów jakich udzieliłem. Wywiady te dotyczą nie tylko mojej historii, ale także tematów związanych z rozwojem duchowym, ezoterykom, pracą z energią, parapsychologią i psychotroniką.

 

Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do zapoznania się z ofertą moich usług.

​​

Klikając na zdjęcie, możecie Państwo obejrzeć nagranie z mojego pierwszego wywiadu udzielonego NTV Telewizji Niezależnej Janusza Zagórskiego pt. A także 2 nagranie kilka dobrych lat później nagranie nagrane dla Telewizji Studio VTV1.

„Artur Sierocki moja droga przebudzenia świadomości”.

bottom of page